Dawno, dawno temu pokazywałam Wam jak wykonać makeover popularnej komody z Ikea. Od tego czasu minęła wieczność, która policzalna może być jedynie w ilości posiadanych przez moją córkę zębów...
Znacie mnie już trochę i wiecie, że uwielbiam cały czas coś tworzyć i przerabiać. Nie byłabym sobą bez ciągłego udoskonalania rzeczy już wcześniej przerobionych. Tej jesieni poszalałam szczególnie mocno ;). Zmieniłam cały charakter pokoju Poli z pastelowo-miętowego na bardziej odważny i graficzny. Efekty wszystkich moich wysiłków poznacie wkrótce (niektóre elementy ciągle są jeszcze w trakcie powstawania). Na razie chciałabym pokazać Wam jak zmienia się kącik z jednym z najbardziej popularnych mebli z Ikea w roli głównej.
Zaczynamy?
![]() |
na najwyższej szufladzie zamiast miętowych kółek - czarne "dachówki" |
![]() |
Tak wygląda całość. |
![]() |
Na ścianie również zmiany - lis to prezent dla Poli od pewnej miłej żeglarki ;) |
![]() |
Niższe szuflady pozostały bez zmian. Charakter mebla jest jednak zupełnie inny. |
![]() |
Ukochana lampka Kartell - na stanowisku ;) |
![]() |
Całość bardzo podoba się Poli. |
0 komentarze